Moje drzewo rodzinne – recenzja

Tytuł: Moje drzewo rodzinne

Autor: Anna Manso 

Ilustracje: Susana del Baño

Tłumaczenie: Ewa Chotomska, Włodzimierz Oleksiak

Wydawnictwo: Esteri

Rok wydania: 2018

Objętość:  chudzina

Dla kogo: dla najmłodszych

Ocena ogólna: bardzo przyjemna

 

Recenzja:

Rodzina dla zdecydowanej większości dzieci to pierwsi ludzie, z którymi spędza się czas, rozmawia, od których można się uczyć. Mama, tata oraz rodzeństwo mają ogromny wpływ na późniejsze życie każdego człowieka.

Zainteresowanie więzami oraz pokrewieństwem pojawia się najczęściej w wieku przedszkolnym, kiedy dziecko poznaje rówieśników. Zauważa wtedy zależności pomiędzy osobami oraz różnice w funkcjonowaniu kolejnych rodzin.

,,Moje drzewo rodzinne” Anny Manso oraz Susany del Baño to książka, która doskonale opisuje relacje występujące wśród najbliższych. Pozwala dostrzec małemu dziecku związki między jedną ciocią, a drugą. Wytłumaczyć stopnie pokrewieństwa oraz przede wszystkim zainteresować się odkrywaniem historii własnej rodziny.

Główną bohaterką ,,Mojego drzewa rodzinnego” jest Sara. Postanawia z pomocą lupy przyjrzeć się swoim najbliższym. W śledztwie pomagają jej zdjęcia oraz przedmioty należące do rodziny.

W trakcie analizowania fotografii, Sara z zachwytem zauważa, że kiedyś jej bliscy byli w jej wieku, że dziadkowie są rodzicami jej mamy, a ciocia to siostra taty.

Bardzo ciekawy jest także sposób w jaki wyszczególniono najważniejsze fakty w książce. Przede wszystkim ma ona kształt albumu fotograficznego. Jest prostokątem z rozmieszczeniem treści w poziomie.

Na prawym marginesie każdej rozkładówki znajduje się miejsce na ilustrowany schemat relacji. Z każdą stroną on się powiększa. Na początku widzimy tylko portret Sary, kolejno uzupełniany on jest o jej rodziców, rodzeństwo, dziadków, ciocie, kuzynów, itd. Powiększa się do momentu uwzględniania na nim pradziadków.

Z lewej strony przedstawiona jest historia rodziny oraz anegdotki w których biorą udział jej członkowie. Tekst jest rymowany, łatwo wpada w ucho i często ma humorystyczny wydźwięk.

Ilustracje, które odgrywają bardzo ważną rolę w tej książce są połączeniem kolażu, prostych rysunków z czarnymi konturami, rozmaitych tekstur oraz pozostałych elementów graficznych.

Dodatkowo ,,Moje drzewo rodzinne” zachęca do stworzenia własnego drzewa genealogicznego. Ostatnia rozkładówka to wielkie drzewo z pustymi miejscami w które można wkleić zdjęcia swojej rodziny.

Bardzo polecam tę książkę dla dzieci, które zaczynają interesować się relacjami. Które próbują zrozumieć powiązania rodzinne oraz które fascynuje najbliższa historia.

Link do strony wydawnictwa: https://esteri.pl/ksiazka/moje-drzewo-rodzinne


Poprzedni wpis
Opowieści dla chłopców, którzy chcą być wyjątkowi – recenzja
Następny wpis
KSIĄŻKI Z PRZYSZŁOŚCI CZ.8
Tags: +3, +4, +5, +6, +7, 2018, Anna Manso, blog o książkach dla dzieci, drzewo genealogiczne, dziadkowie, Esteri, Ewa Chotomska, książka dla dzieci, kuzyni, kuzynostwo, literatura dziecięca, Moje drzewo rodzinne, recenzje książek, relacje w rodzinie, rodzeństwo, rodzice, rodzina, Susana del Baño, Włodzimierz Oleksiak, Wydawnictwo Esteri, związki rodzinne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja