Porwanie królewny Witolda Wojtkiewicza – recenzja

Tytuł: ,,Porwanie królewny Witolda Wojtkiewicza”

Autor: Justyna Mrowiec, Marta Dobrowolska – Kierył

Ilustracje: Adam Śliwa

Wydawnictwo: RM

Rok wydania: 2017

Objętość: chudzina

Dla kogo: dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją

Ocena ogólna: bardzo przyjemna

 

Recenzja:

Jak zainteresować dzieci sztuką? Muzeum większości maluchom kojarzy się niestety raczej z przybytkiem nudy, niż z inspirującym miejscem w którym można snuć nieskończenie wiele historii. Na szczęście są osoby, które pragną zarażać najmłodszych miłością do klasycznych form rozrywki i pokazywać im, w jaki sposób czerpać z nich przyjemność.

 

Justyna Mrowiec i Marta Dobrowolska – Kierył stworzyły serię książek dla dzieci ,,Magiczny ogród sztuki”, które za pomocą fabularnej historii wprowadzają czytelnika w świat malarstwa.

 

,,Porwanie królewny Witolda Wojtkiewicza” to tytuł jednej z ich publikacji, ale także nazwa obrazu, znajdującego się obecnie w Muzeum Narodowym w Warszawie. Dzięki temu, książka nabiera jeszcze więcej wyjątkowych cech, ponieważ opisuje pracę, która rzeczywiście istnieje, i którą każdy może zobaczyć na własne oczy.

 

 

Pozycja składa się na wątek fabularny, opisujący urodziny chłopca, którego tata zabiera do muzeum. Maluch na początku czuje się trochę rozczarowany, ale szybko zostaje przekonany, że nie będzie żałował takiej wycieczki.

 

Spacerując, jego uwagę przykuwa właśnie obraz ,,Porwanie królewny” autorstwa Witolda Wojtkiewicza. Tata zauważa, że przypomina mu on pewną historię z jego życia. Opowiada ją chłopcu, który zaczyna postrzegać dzieło w zupełnie inny sposób. Staje się dla niego żywe i bardziej zrozumiałe. Nie jest już tylko jakimś przypadkowym kadrem, ale staje się niezwykłą i tajemniczą opowieścią, którą warto odkryć.

 

 

 

 

Dalsza część książki to krótka, ale opisana w bardzo interesujący sposób notka biograficzna malarza oraz etymologia powstania tytułowego obrazu.

 

,,Porwanie królewny Witolda Wojtkiewicza” obfituje także w ćwiczenia dla dzieci. Są przewidziane kolorowanki, instrukcje wykonania własnych zabawek, zakreślanki, łączenie kropek czy labirynt. Każde zadanie plastyczne nawiązuje do mini rozdziałów. Pozwala to rozwinąć rodzicom i dzieciom poruszony wątek oraz lepiej go przyswoić.

 

Autorki przy okazji omawianego obrazu poruszyły bowiem jeszcze takie tematy jak historia zabawek, w co i czym kiedyś bawiono się na królewskim dworze oraz wyjaśniają czym jest symbolizm. Każde zdanie zbudowane zostało w sposób łatwo przyswajalny dla małych dzieci. Z tą książką powinien poradzić sobie każdy maluch od 5-ego roku życia.

 

 

 

 

,,Porwanie królewny Witolda Wojtkiewicza” polecam przede wszystkim rodzicom, bo to w ich rękach spoczywa odpowiedzialność za wykształcenie w dziecku wrażliwości artystycznej i nie tylko. Zwrócenia ich uwagi na sztukę, pomocy w kształtowaniu gustu lub przynajmniej wskazaniu kierunku w estetyce. W dzisiejszym świecie zalewa nas fala różnych obrazów. Dorośli powinni nauczyć dzieci, jak odróżniać rzeczy wybitne od tych marnych.

 

Link do strony wydawnictwa: http://www.rm.com.pl/product-pol-1159-Porwanie-krolewny-Witolda-Wojtkiewicza.html

 

 

Poprzedni wpis
Co mówi tata Alberta? – recenzja przedpremierowa
Następny wpis
Pucio na wakacjach – recenzja
Tags: +10, +5, +6, +7, +8, +9, 2017, Adam Śliwa, blog książkowy, jak zachęcić dziecko do pójścia do muzeum, jak zaprzyjaźnić dziecko ze sztuką, Justyna Mrowiec, książki dla dzieci, Magiczny ogród sztuki, Marta Dobrowolska - Kierył, muzeum, Muzeum Narodowe w Warszawie, Oficyna Wydawnicza Read Me, Porwanie królewny Witolda Wojtkiewicza, Read Me, recenzent, RM, Stowarzyszenie Fala Kultury, sztuka, Warszawa, Witold Wojtkiewicz, Wydawnictwo RM

1 komentarz. Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja