Seria: PIERWSZE OBRAZY
Tytuły: ,,Praptaki i inne zwierzaki”, ,,Rogacze i przeżuwacze”, ,,Pasterze i tancerze”
Autor: Joanna Merkuria Czerwińska
Ilustracje: Joanna Merkuria Czerwińska
Wydawnictwo: Dwie Siostry
Rok wydania: 2018
Objętość: chudzina
Dla kogo: dla najmłodszych
Ocena ogólna: wybitna
Recenzja:
Każdy rodzic wie jak ważne jest dostarczanie bodźców najmłodszym. Pokazywanie nowych kształtów, wskazywanie różnych tekstur czy dźwięków ma ogromny wpływ na to jak będzie rozwijać się dziecko.
Nie bez powodu powstają coraz to nowe obrazkowe książeczki, których zadaniem jest zaciekawić malucha oraz wpłynąć na jego narząd wzroku i stymulować do prawidłowego rozwoju.
Nakładem Wydawnictwa Dwie Siostry ukazał się cykl trzech książeczek o tytule Pierwsze Obrazy. Ta nazwa ma podwójne znaczenie. Po pierwsze książki skierowane są dla najmłodszych, a po drugie przy ich realizacji użyto oryginalnych malowideł lub dzieł sztuki z dawnych czasów.
Seria została nagrodzona główną nagrodą w konkursie zorganizowanym przez Instytut Książki TRZY/MAM/KSIĄŻKI.
W przypadku pierwszej książeczki z cyklu, czyli ,,Praptaki i inne zwierzaki”, która skierowana jest dla najmłodszych odbiorców, autorka Joanna Merkuria Czerwińska wykorzystała petroglify z Nazca.
Według Wikipedii to system linii, które oglądane z góry przypominają kształtem zwierzęta, rośliny lub figury geometryczne, stworzone przez Indian Nazca między rokiem 300 p.n.e. a 900 n.e.
Podobno piaskowe wzory mają ścisły związek z obserwacjami astronomicznymi prowadzonymi przez ówczesnych mieszkańców tamtych ziem. Wielometrowe linie pokrywają się z orbitalnym ruchem gwiazd, a kontury zwierząt bardzo szczegółowo odzwierciedlają gwiazdozbiory.
Wystarczy tylko spojrzeć na obrazki, żeby przekonać się, że te kształty naprawdę coś w sobie mają!
Link do strony wydawnictwa: http://www.wydawnictwodwiesiostry.pl/katalog/prod-praptaki_i_inne_zwierzaki_pierwsze_obrazy_1.html
Druga książeczka z serii nosi tytuł ,,Rogacze i przeżuwacze” i podobnie jak pierwsza, jest w całości kontrastowa. Użyto w niej tylko czerni i bieli, a jej głównymi bohaterami są duże ssaki kopytne. Przeznaczona jest dla dzieci od pół roku w górę. Rysunki z których stworzono ilustracje, zostały zaczerpnięte z epoki paleolitu. Tutaj, w przeciwieństwie do poprzedniego tytułu, możemy interpretować także emocje jakie towarzyszą monochromatycznym bohaterom. Okładkowy łoś jest trochę zdziwiony, a mamut w środku książki chyba nadepnął na kamień!
Link do strony wydawnictwa: http://www.wydawnictwodwiesiostry.pl/katalog/prod-rogacze_i_przezuwacze_pierwsze_obrazy_2.html
Trzecia i póki co ostatnia książeczka z cyklu to ,,Pasterze i tancerze”. Tutaj pojawiają się już kolory ziemi; beże, brązy, ciepłe pomarańcze, żółcie, malinowa czerwień i grafit. Do jej powstania przyczyniły się malowidła naskalne i rysunki z prehistorii. Widzimy na nich bardzo charakterystyczne odciski dłoni oraz różnokolorowe cienie zwierząt. Co ciekawe, autorka pozbawiła narysowanych ludzi oszczepów, dlatego ilustracje nie kojarzą się z polowaniem, ale raczej wręcz przeciwnie – z bliskim życiem ludzi ze zwierzętami.
Link do strony wydawnictwa: http://www.wydawnictwodwiesiostry.pl/katalog/prod-pasterze_i_tancerze_pierwsze_obrazy_3.html
Pierwsze obrazy to świetny cykl, który rozbudza dziecięcą wyobraźnię, oswaja z książkami i wspomaga rozwój. Konturom można nadawać rozmaite znaczenia, opisywać co dzieje się na abstrakcyjnych obrazkach i na swój sposób opowiadać historie czy wydawać dźwięki, które mogłyby być głosami wydawanymi przez prehistoryczne zwierzęta.
Oprócz tego książeczki są idealnie przystosowane dla najmłodszych. Leciutkie, z zaokrąglonymi rogami oraz tekturowymi kartkami nie sprawią kłopotu nawet półrocznym rączkom.
Książki w zestawie: http://www.wydawnictwodwiesiostry.pl/prod-zestaw_pierwsze_obrazy.html
4 Komentarze. Zostaw komentarz
Ale cudne! Bardzo ciekawy pomysł na książeczki dla maluszków. Gdy dziecko podrośnie można je traktować jako element wiedzy o świecie.
Dokładnie tak! 😉
Łał, aż żałuję, że mam nieco za duże dzieciaki, by sprezentować im tą serię, nawet Helcia wyrosła już z książeczek kontrastowych 🙁 Szczególnie trzecia część wpadła mi w oko 🙂
Zawsze można kupić na przyszłość 😉