Atlas zaświatów – recenzja książki nie tylko dla dzieci

Tytuł: Atlas zaświatów. Przewodnik po podziemnych, ziemskich i niebieskich królestwach zmarłych
Autorka: Emily Hawkins
➜ Ilustracje: Manasawii
➜ Tłumaczenie: Aleksandra Szkudłapska
Wydawnictwo: Kropka
Rok wydania: 2024

Objętość: chudzina
Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: wybitna

Emily Hawkins. Czy tę autorkę trzeba jeszcze komukolwiek przedstawiać? Wydaje się, że zyskała ona niezwykłą moc komunikowania się z najbardziej intrygującymi stworzeniami i odwiedzała najbardziej niesamowite miejsca z całego świata.

Zupełnie nie dziwi mnie więc fakt, że twórczynia takiej serii jak Historia naturalna, zaprasza tym razem do Zaświatów, gdzie będzie przewodnikiem czytelników po podziemnych, ziemskich oraz niebieskich królestwach zmarłych. 

Co dzieje się z nami po śmierci

Atlasy geograficzne zachęcają do odkrywania nowych lądów, anatomiczne – pokazują złożoność ludzkiego ciała, a grzybów – przestrzegają przed tymi, po które nie warto sięgać. Atlas zaświatów to jednak zupełnie inny rodzaj atlasu. Książka, która uchyla (dosłownie! spójrzcie tylko na okładkę!) przed nami największe tajemnice wszechświata.

Nie ma bowiem człowieka, który w ciągu swojego kilku, kilkunastu lub kilkudziesięcioletniego życia nie zadał sobie pytania: czym jest śmierć. W zależności od tego w jakiej wychowujemy się kulturze, czego uczą nas rodzice oraz bliscy i w co sami chcemy wierzyć – mamy nieco inne wyobrażenie o tym, co dzieje się z nami, kiedy nie ma nas już wśród żywych.

Dla wierzących i ateistów

Atlas zaświatów nie jest pozycją popularnonaukową, bo nie opiera się na nauce, ale z całą pewnością można go nazwać zbiorem wierzeń, przekazów czy tradycji wywodzących się z niemal wszystkich kontynentów na całej Ziemi. Począwszy od europejskiej mitologii, przez różnorodne opowieści afrykańskie, wierzenia azjatyckie, historie dwóch Ameryk, aż do wyobrażeń ludzi Australii i Oceanii – ilość ciekawostek zaskakuje oraz zachwyca.

Bo choć to książka o śmierci, trudno oprzeć się wrażeniu, że narracja prowadzona jest w niej w taki sposób, żeby pokazać piękno różnorodności. W Atlasie zaświatów przedstawione zostały rozmaite scenariusze, które w większości są pełne nadziei. Bez względu więc na to, czy jest się wierzącym czy ateistą – przyszłość może jawić się pełna kolorów. 

Książka dla dzieci o przemijaniu

To odpowiednia lektura, żeby więc sięgnąć po nią w kontekście Święta Zmarłych, Halloween lub w każdym innym, dowolnym momencie, gdy dzieci (ale i nie tylko) odczują w sobie potrzebę mówienia o śmierci lub przemijaniu.

Sama treść wydaje się jeszcze bardziej znacząca, ze względu na niezwykle piękne wydanie książki. Złote uszlachetnienia na okładce, duży format i poetyckie, bogate w symbolikę ilustracje Manasawii, pozwalają wywołać niemal duchowe przeżycia – a przede wszystkim, postawić sobie kilka ważnych pytań, nawet jeżeli nigdy nie mielibyśmy znaleźć na nie dobrej odpowiedzi.

Bardzo polecam tę pozycję wszystkim powyżej 8 roku życia.

Link do strony wydawnictwa: https://wydawnictwokropka.com.pl/ksiazki/120-atlas-zaswiatow-przewodnik-po-podziemnych-ziemskich-i-niebieskich-krolestwach-zmarlych


Poprzedni wpis
Sir Edward Grey – Łowca Czarownic. Tom 1 – recenzja
Następny wpis
LEGO Marvel Avengers: Czas Ultrona 76291 – recenzja
Tags: +10, +11, +12, +13, +14, +8, +9, 2024, Aleksandra Szkudłapska, Atlas zaświatów, Atlas zaświatów. Przewodnik po podziemnych ziemskich i niebieskich królestwach zmarłych, blog książkowy, Emily Hawkins, Halloween, Kropka, książki dla dzieci, książki o śmierci dla dzieci, kultury, Manasawii, piękna książka, przemijanie, recenzje książek, różnorodność kultur, śmierć, wierzenia, Wydawnictwo Kropka, życie po życiu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja