Niewidzialna Emmie – recenzja

Tytuł: ,,Niewidzialna Emmie

Autor: Terri Libenson

Ilustracje: Terri Libenson

Tłumaczenie: Anna Dobroń

Wydawnictwo: Akapit Press

Rok wydania: 2017

Objętość:  więcej niż sto

Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu

Ocena ogólna: wybitna

 

Recenzja:

,,Niewidzialna Emmie” to książka, która z jednej strony daje czytelnikowi dokładnie to, czego się spodziewał, ale z drugiej zaskakuje tak mocno, że pozostawia w nim poczucie ogromnej satysfakcji.

 

 

 

Zanim do niej zajrzałam, spodziewałam się, że będzie o czymś ważnym. Już po tytule można wysnuć przypuszczenia, że będzie poruszać tematy nieśmiałości, braku pewności siebie czy problemów z samoakceptacją.

I rzeczywiście, te wątki są głównym motywem całej historii. Jednak forma, w którą ujęto opowieść o 13-letniej Emmie jest zaskakująca i bardzo kreatywna.

 

 

 

 

 

W książce prowadzona jest narracja równoległa. Mamy naszą ,,niedoskonałą” bohaterkę, która opowiada o sobie, swoim otoczeniu oraz tym, co jej się przytrafia. Tekst uzupełniony jest o obrazki bohaterów i różne elementy przestrzeni. Są bardzo proste, bez tła. Jest ich zdecydowanie mniej, niż wypowiedzi Emmie.

 

Następnie mamy rozdziały z punktu widzenia zupełnie innej bohaterki – Katie. To typowa gwiazdka klasowa. Jest lubiana, ma mnóstwo pasji, jest ładna, dobrze ubrana i pochodzi z bogatego domu. Jest pewna siebie i szczęśliwa.

Jej punkt widzenia przedstawiony został za pomocą komiksu. Jest bardzo kolorowy, a przedstawieni na nim bohaterowie mają więcej szczegółów, niż ci z obrazków w rozdziałach o Emmie.

 

Katie wydaje się nieco zarozumiała, zapatrzona w siebie. Trudno powiedzieć czy na pierwszy rzut oka dałoby się ją polubić. Na pewno dużą sympatią można za to obdarzyć Emmie. Bardziej przypomina prawdziwego człowieka. Jest nieśmiała, pełna niepokoju, popełnia różne głupstwa i czuje dużo więcej, niż Katie.

 

 

 

 

W książce dużo się dzieje. Czytelnik zupełnie angażuje się w losy głównej bohaterki. A zakończenie, które na niego czeka – spełni wszystkie jego oczekiwania! Nie będę go zdradzać, zachęcam do czytania!

 

,,Niewidzialna Emmie” to książka, która pokazuje, że nieśmiałość nie jest chorobą. Daje do zrozumienia, że warto wierzyć w siebie. Warto próbować i walczyć o siebie.

 

Pomaga zrozumieć trudny wiek nastolatków, którzy dorastają. Pojawiają się pierwsze zauroczenia, trzeba zabiegać o przyjaźnie, a każdą towarzyską porażkę traktuje się jak koniec świata.

 

To piękna i wartościowa książka, która pozwoli poszerzyć horyzonty i dostarczy mnóstwa wysokiej jakości rozrywki.

Polecam dla chłopców i dziewczyn w wieku od dziesięciu lat.

 

Link do strony wydawnictwa: https://www.akapit-press.pl/glowna/niewidzialna-emmie-311.html

 

 

Poprzedni wpis
Jak tata się z nami bawił – recenzja
Następny wpis
Kefir w Kairze – recenzja
Tags: +10, +11, +12, +13, +14, +15, +16, Akapit Press, Anna Dobroń, brak pewności siebie, dorastanie, książka dla młodzieży, książki dla nastolatków, młodzież, nastolatki, nieśmiałość, Niewidzialna Emmie, recenzje książek dla młodzieży, samoakceptacja, szkoła, Terri Libenson, Wydawnictwo Akapit Press

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja