Elmer i nieznajomy – recenzja

Tytuł: ,,Elmer i nieznajomy”

Autor: David McKee

Ilustracje: David McKee

Tłumaczenie: Dominika Dominów

Wydawnictwo: Papilon

Rok wydania: 2019

Objętość:  chudzina

Dla kogo: dla najmłodszych , dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją

Ocena ogólna: bardzo przyjemna

 

 

Recenzja:

Jak nieznajomy może zamienić się w przyjaciela? Dlaczego nieznajomi często wydają się dla nas dziwni? Jak pokonywać swoje słabości?

Na wszystkie powyższe pytania można odszukać odpowiedzi czytając kolejną książkę obrazkową z serii o najbardziej kolorowym słoniu na świecie, czyli ,,Elmer i nieznajomy”.

 

Tym razem w opowieść zostali wpleceni nowi bohaterowie, którzy raczej rzadko pojawiają się w słoniowym świecie. Dużą rolę odegrał w tej historii kangur oraz jego brak wiary w siebie.

 

 

 

Do Elmera przyszedł zmartwiony tygrys. Powiedział, że w lesie pojawił się nieznajomy. Słoń obiecał się temu przyjrzeć. Idąc w stronę nowego przybysza, zwierzęta spotykają także zatroskanego lwa, który mówi im o nieznajomym.

 

Wszyscy razem docierają na miejsce i z ukrycia obserwują nowo przybyłe zwierzę. Okazuje się nim być (już wyżej wspomniany) kangur, który trenuje do zawodów w skokach. Niestety nie idzie mu to zbyt dobrze, ponieważ zbyt mocno skupia się, żeby dobrze wypaść.

 

Poza tym, kangur wmówił sobie, że on potrafi tylko podskakiwać i nie dostrzega, że pomiędzy podskakiwaniem, a skakaniem nie ma prawie żadnej różnicy. Elmer wraz z przyjaciółmi pozwala mu uwierzyć w siebie i odkryć swój talent, dzięki czemu zwierzęta przestają być dla siebie nieznajomymi. Zarówno kangur jak i pozostali zyskują nowych przyjaciół.

 

 

 

,,Elmer i nieznajomy” to chyba jedna z trudniejszych książek o słoniu w kratkę. Zawiera w sobie wiele zagadnień dotyczących np. współzawodnictwa, wiary we własne możliwości, poznawania nowych osób i oswajania się z nimi.

 

W tej na pozór bardzo prostej i nieskomplikowanej fabule odbija się wiele wymagających tematów, które dzieci nie muszą jeszcze w pełni rozumieć, ale których przesłanie dotrze do nich w odpowiednim czasie.

 

Polecam ,,Elmera i nieznajomego” maluchom już od 3. roku życia.

 

Link do strony wydawnictwa: https://publicat.pl/?s=elmer

 

Pozostałe recenzje książek o Elmerze:

– Elmer i Róża,

– Urodziny Elmera,

– Elmer,

–  Elmer i motylek,

–  Elmer i hipopotamy,

– Elmer i wyjątkowy dzień,

– Gdzie jest Elmer? Wyszukiwanka,

– Elmer w wersji kartonowej (Elmer i kolory, Dzień Elmera, Przyjaciele Elmera, Elmer i pogoda).

 

Poprzedni wpis
Elmer i hipopotamy – recenzja
Następny wpis
Kolorowy potwór. Książka pop-up – recenzja
Tags: +3, +4, +5, +6, +7, +8, 2019, 30 urodziny Elmera, David McKee, Dominika Dominów, Elmer, Elmer i nieznajomy, empatia, kangur, Papilon, pomoc, recenzent książek dla dzieci, recenzje książek dla dzieci, recenzje książkowe, różnorodność, społeczność, tolerancja, współzawodnictwo, Wydawnictwo Papilon

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja