Listy do A. – recenzja przedpremierowa!

Tytuł: Listy do A.

Autor: Anna Sakowicz

Ilustracje: Ewa Beniak-Haremska

Wydawnictwo: Poradnia K

Rok wydania: 2019

Objętość:  więcej niż sto 

Dla kogo:  dla samodzielnych w czytaniu 

Ocena ogólna:  wybitna

 

Recenzja:

Nagroda dla najbardziej wzruszającej książki tego roku wędruje do…

,,Listy do A.” to historia Anielki, która widząc zmiany w swoim domu, oskarża o nie pana A. Nie wie, kim on jest, ale często słyszy, jak rodzina wypowiada jego imię.

Anna Sakowicz opisała, jak choroba Alzheimera wpływa nie tylko na obarczoną nią osobę, ale przede wszystkim na najbliższych, których życie wywraca się do góry nogami. Rodzina musi żyć w poczuciu bezsilności, patrząc jak stan ich ukochanej osoby z dnia na dzień coraz bardziej się pogarsza.

Autorka, która jest znana przede wszystkim z literatury dla dorosłych, korzystając z własnych doświadczeń, opisuje postępowanie choroby z punktu widzenia małej dziewczynki, która próbuje rozumieć to, co dzieje się dookoła niej.

Anielka przede wszystkim widzi tylko babcię, która powoli przestaje być znaną i kochaną osobą. Dziewczynka jednak doskonale potrafi uzasadnić sobie zachowanie staruszki.

Wymyśla, że winny zmianom babci jest Pan A. Anielka zaczyna pisać do niego listy. Próbuje przemówić mu do rozumu, żeby zostawił jej ukochaną osobę w spokoju.

W otoczeniu przejmujących, choć dla małego dziecka czasami śmiesznych wydarzeń, Anielka dowiaduje się, kim naprawdę jest Pan Alzheimer.

W między czasie poprawia się także jej kontakt z dojrzewającą siostrą, która poświęca dziewczynce więcej czasu, staje się bardziej empatyczna, a nawet mówi jej coś bardzo ważnego!

Z kolei zakończenie książki rozbroi na łopatki każdego! Pan A. odpisze bowiem Anielce, a niektórzy czytelnicy z pewnością domyślą się, kto będzie za tym stał.

Książka ,,Listy do A.” została napisana bardzo prostym językiem tak, żeby nawet najmłodsi czytelnicy mogli ją dobrze zrozumieć. Nie jest jednak o rzeczach prostych. Pojawia się tu tematyka zmian, smutku, a nawet śmierci.

Autorka jednak tak zręcznie wprowadza kolejne etapy choroby i je tłumaczy, że nikt nie powinien po ich lekturze odczuwać niepokoju.

Książka, oprócz tego, że doskonała w warstwie tekstowej, pięknie prezentuje się także wizualnie. Choć klimat retro ilustracji sugeruje, że historia może być sprzed lat, jest to jak najbardziej współczesna opowieść.

Ewa Beniak-Haremska nadała jej po prostu sentymentalnej oprawy. Podkreśliła, jak ważne są wspomnienia w kontakcie z chorą osobą i jak wiele mogą zmieniać szczegóły w życiu osób, które muszą żyć z Alzheimerem.

Polecam tę opowieść jako obowiązkową dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym i starszym.

,,Listy do A.” to przejmująca opowieść, której jednak najważniejszym przesłaniem pozostaje to, że zawsze warto okazywać sobie miłość oraz wspierać się jako rodzina.

Link do strony wydawnictwa: http://sklep.poradniak.pl/kolekcja/nowosci/listy-do-a-anna-sakowicz

 


Poprzedni wpis
Cześć, miasto! – recenzja
Następny wpis
Mandala – recenzja gry karcianej
Tags: +10, +11, +12, +13, +7, +8, +9, 2019, alzheimer, Anna Sakowicz, babcia, blog o książkach, choroba, Ewa Beniak - Haremska, jak wyjaśnić dzieciom czym jest Alzheimer, książki dla dzieci, list, listy, Listy do A., Mieszka z nami Alzheimer, miłość, nowość książkowa, pamiętnik, Poradnia K, pożegnanie, recenzent książek dla dzieci, recenzje książek dla dzieci, rodzina, śmierć, smutek, starsza siostra, Wydawnictwo Poradnia K

2 komentarze. Zostaw komentarz

Skomentuj POPR-ańcy. Chata pod Wierchami – recenzja audiobooka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja