Tytuł: ,,Czytanki sylabowe z obrazkami”
Autor: Anna Sójka
Ilustracje: Ola Krzanowska
Wydawnictwo: CED (Centrum Edukacji Dziecięcej)
Rok wydania: 2020
Objętość: chudzina
Dla kogo: dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją , dla samodzielnych w czytaniu
Ocena ogólna: ma dużo zalet
Recenzja:
Są różne sposoby, żeby skutecznie nauczyć się czytać. Jednym z najpopularniejszych jest oczywiście metoda sylabowa. To dzięki niej wiele dzieci szybko opanowuje sztukę czytania ze zrozumieniem i może cieszyć się samodzielnym poznawaniem losów ulubionych bohaterów.
,,Czytanki sy-la-bo-we z obrazkami” to jednak coś więcej. Anna Sójka napisała 12 krótkich opowiadań, które odpowiednio sformatowano. Słowa zostały kolorystycznie podzielone na sylaby, a niektóre w całości zamieniono nawet na małe piktogramy. Dzięki tym obrazkom czytanie idzie jeszcze sprawniej!
W książce jest kilka opowieści, których głównymi bohaterami są zwierzęta, ale oprócz nich poznajemy także czarownicę Aneczkę, małą księżniczkę oraz zabawkowego różowego wieloryba. Niektóre postacie powtarzają się i można je spotkać w kilku bajkach jednocześnie. Historie są bardzo proste, niektóre mają całkiem ciekawe morały, ale finalnie mam wrażenie, że zbyt szybko się kończą, nie pozwalając wybrzmieć przesłaniom w całości.
Z tego powodu opowieść o roślinożernym smoku, który boi się zwierząt (bo jest roślinożerny?) traci trochę sens. Podobnie ma się kwestia z urodzinami pingwina i próbą ustalenia dla niego idealnego prezentu – tutaj zabrakło informacji, dlaczego piłka jest dobrym prezentem, skoro chłopiec tak jak zwierzęta kierował się tylko własnym gustem.
Ładna jest opowiastka o słoniu, który nauczył się doceniać innych (a przynajmniej z nich nie wyśmiewać) oraz ta o jajku – żeby nie działać pochopnie.
Zmartwiła mnie jednak historia zatytułowana ,,Przygoda Świnki Balbiny”, której puentą wydaje się być opinia, że nie warto nigdzie wyjeżdżać, należy szybko zrażać się niepowodzeniami i najlepiej w ogóle zostać w domu. Nie jest to przesłanie, które chciałabym, żeby było przekazywane najmłodszym.
Mam także pewne obawy co do długich, wielokrotnie złożonych zdań w niektórych opowiastkach. Mogą być one pewnym utrudnieniem dla dzieci uczących się czytać.
Trzeba jednak przyznać, że ,,Czytanki sy-la-bo-we z obrazkami” powstały na bardzo dobrym pomyśle, gdzie zabawa z rebusami łączy się z sylabową nauką czytania. Dzięki obrazkom dzieci ćwiczą odmianę rzeczowników i zaczynają już instynktownie dopasowywać odpowiednio brzmiące słowa do całego zdania.
Książka pozwala także na naukę różnych owadów, owoców, warzyw i morskich zwierząt. Interpretując czym są przedstawiane obrazki, dzieci świetnie się bawią, zupełnie zapominając, że jest to przecież nauka przez zabawę.
Mocną stroną tej pozycji są także ciepłe i urocze ilustracje oraz przejrzysty układ graficzny.
Pozycja będzie odpowiednia dla dzieci powyżej 5. roku życia.
Link do strony Wydawnictwa: https://publicat.pl/ced/oferta/dla-przedszkolakow-3-5-lat/czytanki-sylabowe-z-obrazkami