Tru. Love story – recenzja

Tytuł: ,,Tru. Love story”

Autor: Barbara Kosmowska

Ilustracje: Emilia Dziubak

Wydawnictwo: Media Rodzina

Rok wydania: 2020

Objętość: chudzina

Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu

Ocena ogólna: wybitna

 

Recenzja:

Ulubiony szarak na całym świecie? Oczywiście – Tru! (Jak do tej pory, choć nie ukrywam, że skrobie mu marchewki zajączek Filip.)

 

Muszę przyznać, że bardzo miło wspominam lekturę pierwszej części ,,Tru”, która została wydana już 4 lata temu! Chcę jednak wprost powiedzieć, że drugi, wyczekany tom (a w zasadzie tomik) – ,,Tru. Love story” jest jeszcze znacznie lepszy i, o ile to możliwe, jego lektura przynosi jeszcze więcej satysfakcji!

 

Tym razem autorka Barbara Kosmowska skupiła się na opowiastkach, w których pojawia się miłość pod różnymi postaciami. Czasami przejawia się ona w sympatii do całego, zajęczego gatunku, innym razem jest to niezrozumiała dla młodych – miłość dorosłych czy pierwsze, pełne uroku i niepewności zauroczenia dorastających podlotków.

 

 

 

Główny bohater, tytułowy Tru otrzymał wyjątkowy zeszyt w którym ma zapisywać swoje wynalazki – opisywać ich działanie oraz tłumaczyć procesy powstawania. Im dalej w las, tym bardziej okazuje się, że Tru traktuje owy zeszyt nie do końca zgodnie z przeznaczeniem. Zapisuje tam także swoje przemyślenia i obserwacje, które po stokroć ubogacają lekturę tego wyjątkowego dziełka!

 

Mały zając w swych najnowszych przygodach w dalszym ciągu będzie starał się zdobyć serce Słodkiej Dzidzi. Zanim jednak zapłonie ich miłość, musi naprawić błędy przeszłości i porządnie się wykazać. Tru jest typowym przedstawicielem tzw. Emigrantów, którym przyszło zmagać się w lesie z częściowym brakiem akceptacji i gorszymi warunkami bytowymi. Mama zajączka – Zajęcza Warga jest wojującej feministką walczącą o prawa kobiet-zajęcy. Bardzo jednak wierzy w zdolności swojego syna i gorąco go wspiera. 

 

,,Ci, co mają talent, muszą się nim dzielić z innymi. Ci, co go nie mają, mogą korzystać z przyjemności, bo nie wiedzą, co zrobić z wolnym czasem”. Barbara Kosmowska, Tru. Love story, str.13

 

W tej części zając pomoże swojemu szkolnemu koledze w walce z otyłością, wynajdzie świetną alternatywę dla niebezpiecznych, kolorowych kaloszy czy wpadnie na wyborny pomysł, co zrobić z niechcianymi prezentami świątecznymi. 

 

 

 

,,Tru. Love story” to kolejna dawka niezwykłej wrażliwości i mądrego tekstu, który wzrusza i wytłuszcza pogrubioną czcionką – co w życiu liczy się najbardziej. Uroku całości dodają bezbłędne ilustracje Emilii Dziubak. 

 

Żałuję, że nie ma więcej opowieści o Tru, ale pozostaje mi mieć nadzieję, że kolejne jeszcze się ukażą. 

Bardzo polecam całą serię dzieciom powyżej 7. roku życia.

Link do strony Wydawnictwa: https://www.mediarodzina.pl/produkt/tru-love-story

 

 

Poprzedni wpis
Królikula – seria z dreszczykiem dla dzieci!
Następny wpis
Herosi. 20 historii o polskich olimpijczykach – recenzja
Tags: +10, +11, +12, +13, +14, +7, +8, +9, 2020, Barbara Kosmowska, blog książkowy, Emilia Dziubak, książki dla dzieci, książki o miłości dla dzieci, literatura dziecięca, mądre książki dla dzieci, Media Rodzina, miłość, najpiękniejsze książki dla dzieci, recenzja książkowa, Tru, Tru. Love story, Wydawnictwo Media Rodzina, wynalazki, zając, zajączek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja