Kuku szuka szczęścia – recenzja

Tytuł: ,,Kuku szuka szczęścia”

Autor: Monika Kamińska

Ilustracje: Andrzej Tylkowski

Wydawnictwo: Mamania

Rok wydania: 2019

Objętość: chudzina 

Dla kogo: dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją 

Ocena ogólna: ma dużo zalet

 

 

Recenzja:

Kuku to mały chłopiec, który pewnego wieczora zaczyna bardzo nietypowo się zachowywać. Wkrótce jego mama odkrywa przyczynę dziwnego postępowania i postanawia pomóc swojemu synowi.

 

Kuku jest także bohaterem serii książek dla dzieci, której autorką jest Monika Kamińska. Do tej pory oprócz ,,Kuku szuka szczęścia” wydano również ,,Kuku i historia pępka”. 

 

Już od samego początku w której krótkiej opowiastce obrazkowej udaje się zbudować napięcie. Chociaż przyszedł czas, żeby pójść spać, Kuku czegoś szuka. Zagląda w różne zakamarki, aż wreszcie mama pyta go, co zgubił. Okazuje się, że chłopiec niczego nie zgubił, Kuku po prostu postanowił odszukać swojego… szczęścia!

 

 

 

Tego samego dnia rano miał urodziny i dostał wiele życzeń od rodziny i przyjaciół. Niektórzy życzyli mu szczęścia i Kuku zmartwił się, że jeszcze go nie ma. Chłopiec nie wiedział jednak jak ono wygląda, dlatego jego poszukiwania były bardzo chaotyczne! 

 

Mama tłumaczy synowi na czym polega szczęścia, a trzeba przyznać, że to niełatwe zadanie! Wiele mądrych głów zastanawiało się nad tym na przestrzeni czasów i powstało wiele definicji tego niezwykłego zjawiska. 

Mama Kuku określa szczęściem drobne przyjemności, uczucie zadowolenia czy uśmiech. Wszystko jednak, co mogłoby przypominać wieczorem tę emocję jest już niedostępne – za późno by pójść do kolegi, za późno, żeby jeść lody i za późno by jeździć na rowerze.

 

Na szczęście (dosłownie!) Kuku sam wpada na pomysł, co sprawia, że jest mu miło. Jeżeli chcecie dowiedzieć się, gdzie chłopiec odnajduje swoje szczęście – przeczytajcie książkę. 😉

 

 

 

 

,,Kuku szuka szczęścia” to bardzo prosta opowiastka dla najmłodszych. Szczerze mówiąc nie do końca jednak uważam, że te ilustracje dobrze oddają ducha książka. Intensywne kolory, przerysowani i zniekształceni bohaterowie oraz mocne kontury nie korespondują najlepiej z subtelnym językiem, którym porozumiewa się autorka. Mam wrażenie (być może niesłuszne), że historia dużo lepiej zagrałaby z inną oprawą graficzną. Jest to spowodowane prawdopodobnie tym, że była ona dopasowywana do pierwszej części opowieści, gdzie lepiej się sprawdziła. W przypadku najnowszej książki z serii mam wrażenie pewnego dysonansu.

 

Polecam jednak tę pozycję ze względu na przesłanie i ciekawie budowaną historię.

Link do strony Wydawnictwa: https://mamania.pl/product-pol-440-Kuku-szuka-szczescia.html

 

 

Poprzedni wpis
Zjeść głowę cukru. Ilustrowana historia kuchni nie tylko dla dzieci – recenzja
Następny wpis
Pola i Buster. Niesforna wiedźma i uczuciowy maszkaron – recenzja przedpremierowa
Tags: +4, +5, +6, 2019, Andrzej Tylkowski, książki dla dzieci, książki o szczęściu dla dzieci, Kuku, Kuku szuka szczęścia, mama, Mamania, miłość, Monika Kamińska, picturebook, pies, poszukiwania, poszukiwanie szczęścia, recenzent książek dla dzieci, recenzje książkowe, rodzina, szczęście, urodziny, Wydawnictwo Mamania

1 komentarz. Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja