Elmer. Najlepsze przygody – recenzja

Tytuł: ,,Elmer. Najlepsze przygody”

Seria: Elmer

Autor: David McKee

Ilustracje: David McKee

Tłumaczenie: Maria Szarf

Wydawnictwo: Papilon

Rok wydania: 2019

Objętość: więcej niż sto

Dla kogo: dla najmłodszych , dla tych co sami jeszcze nie czytają, ale dużo już rozumieją

Ocena ogólna: bardzo przyjemna

 

 

Recenzja:

Chyba pierwszy raz tak zdecydowanie nie zgadzam się z tytułem! Ktoś, kto go wymyślił, ewidentnie zapomniał o wielu innych przygodach Elmera, które były równie ciekawe i wartościowe! 

 

Wystarczy odświeżyć sobie lekturę ,,Urodzin Elmeralub ,,Elmer i nieznajomy”. 

Trzeba jednak przyznać, że ,,Elmer. Najlepsze przygody” to rzeczywiście 4 bezbłędne opowiadania o przygodach słonia w kratkę.

 

 

 

 

Pięknie wydana pozycja zawiera m.in. opowieść o Elmerze i potworze. Okazało się, że pewnego dnia mieszkańcy dżungli byli bardzo zaniepokojeni. Słyszeli straszne wrzaski i mimo, że nikogo nie widzieli, wyobrażali sobie wielkiego potwora pomiędzy drzewami. 

 

Jeden tylko Elmer zdecydował się skonfrontować ze swoim strachem i ruszył na spotkanie z podejrzanymi dźwiękami. Był bardzo ostrożny, ale postanowił nie bać się, tego czego nie widzi. Kiedy stanął oko w oko z ,,potworem” okazało się, że to tylko zagubiony i przestraszony futrzak. 

Przekonał swoich przyjaciół, że nie ma się czego bać i wszyscy znowu poczuli się bezpiecznie. 

 

Podobnie ważną rolę odegrał Elmer w opowiadaniu ,,Elmer i śnieg”, gdzie zabierając inne słonie na krótką wycieczkę, uświadomił im, że nie doceniali swojego domu. Mając odpowiednią perspektywę oraz porównanie zdobyte dzięki doświadczeniu, łatwiej jest nam dostrzec potencjał miejsca w którym się znajdujemy. 

Jednak nawet Elmer popełnia czasem błędy. Kiedy w ,,Elmer i wiatr” nie uwierzył przyjaciołom, że naprawdę silny podmuch nie jest w stanie unieść słonia. Zachował się nierozważnie i spotkały go zasłużone konsekwencje, kiedy musiał długo wracać do domu. 

 

Udowodnił także w ostatnim opowiadaniu, ,,Elmer i powódź”, że to, co dla jednego jest powodem do smutku, dla kogoś innego może być czymś bardzo pożądanym. 

 

 

 

 

,,Elmer. Najlepsze przygody” są pięknie zilustrowane – tradycyjnie pełne kolorów, ponadczasowe i wciągające każdego czytelnika. Opowiadania są dobrym punktem wyjścia do rozmów na rozmaite tematy, a sam Elmer to wspaniały bohater, z którego warto brać przykład (nawet jeżeli czasami popełnia błędy).

 

Polecam tę książkę dzieciom już od 2. roku życia.

Link do strony Wydawnictwa: https://publicat.pl/papilon/oferta/dla-przedszkolakow-3-5-lat/elmer-najlepsze-przygody-0

 

 

Poprzedni wpis
Wampir – recenzja
Następny wpis
Co to ten rak? – recenzja
Tags: +2, +3, +4, +5, +6, 2019, blog o książkach, David McKee, Elmer, Elmer na prezent, Elmer opowiadania, Elmer pod choinkę, Elmer. Najlepsze przygody, książka na prezent, książki dla dzieci, Maria Szarf, Papilon, powódź, recenzent książkowy, recenzje książek, słoń w kratkę, śnieg, strach, strona o książkach dla dzieci, wiatr, Wydawnictwo Papilon

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja