Dawno, dawno temu… we śnie. Mroczna Baśń – recenzja

Tytuł: ,,Dawno, dawno temu… we śnie. Mroczna Baśń

Seria: Mroczna Baśń

Autor: Liz Braswell

Tłumaczenie: Dorota Radzimińska

Wydawnictwo: Egmont

Rok wydania: 2019

Objętość: prawie jak encyklopedia!

Dla kogo: dla samodzielnych w czytaniu

Ocena ogólna: bardzo przyjemna

 

 

Recenzja:

Baśń o Śpiącej królewnie zna każde dziecko. Opublikowana w 1697 roku w zbiorze ,,Bajki Babci Gąski” przez Charles’a Perraulta opisuje zaklęty w sen pałac, który przypadkowo odnajduje odważny książę i zdejmuje zły czar, całując piękną księżniczkę.

 

Bajka ta została także rozsławiona przez braci Grimm i w niemal niezmienionej wersji święci triumfy po dziś dzień.

 

Można byłoby się zastanowić – dlaczego?

 

Gdzie szukać mądrych wzorców i pouczającego przesłania w opowieści, której główną rolę odgrywa urok księżniczki i przypadkowość? I o ile rzeczywiście dobro finalnie wydaje się triumfować nad złem, to jaki w tym wszystkim jest udział ich bohaterów?

 

,,Dawno, dawno temu… we śnie. Mroczna Baśń” to książka niezwykła, która natychmiast zwraca na siebie uwagę czytelnika.

 

 

Czarna okładka, wydaje się ostrzegać – nie jestem typową bajką ze słodkimi bohaterami i płytką akcją. Jeżeli chcesz mnie przeczytać, musisz liczyć się z tym, że to co znasz, przedstawię zupełnie inaczej!

 

,,Dawno, dawno temu… we śnie. Mroczna Baśń”  w największym skrócie, to alternatywne zakończenie baśni, kiedy książę całuję królewnę i… nic się nie dzieje!

 

 

 

Akcja powieści rozgrywa się w wielu rzeczywistościach. Czytelnik jest obecny przede wszystkim we śnie królewny Aurory, która przed długi czas w ogóle nie zdaje sobie sprawy ze swojego marnego położenia.

 

Cała rzeczywistość widoczna jest jakby w krzywym zwierciadle. Wszystko to za sprawą knowań złej wróżki Diaboliny, która tutaj odgrywa rolę bohaterki.

 

Aurora w książce walczy nie tylko z siłami zła, ale przede wszystkim ze swoimi lękami, obawami, kompleksami czy przeszłością. Nie może pogodzić się z samotnością, porzuceniem czy często brakiem motywacji do życia.

 

 

 

 

Z pomocą królewicza, który w tej powieści jest mężczyzną jak najbardziej z krwi i kości, a nie nadmuchaną wydmuszką, udaje się bohaterce szczęśliwie dobrnąć do celu.

 

W ,,Dawno, dawno temu… we śnie. Mroczna Baśń”  nie ma dyskryminacji płci, aranżowanych na siłę małżeństw, nielogicznych wątków czy stereotypowego postrzegania postaci. Jest za to fantazja, miłość i wiara we własne możliwości.

 

Niezwykle ją polecam każdemu czytelnikowi powyżej 11-ego roku życia.

 

Link do strony wydawnictwa: https://egmont.pl/Dawno-dawno-temu…-we-snie.-Mroczna-basn,11079726,p.html

 

 

Poprzedni wpis
Kostek na planie filmowym – recenzja
Następny wpis
TOP 15 najciekawszych książek dla dzieci o odważnych kobietach
Tags: +11, +12, +13, +14, +15, +16, +17, +18, 2019, blog książkowy, Dawno dawno temu… we śnie. Mroczna Baśń, Dorota Radzimińska, Egmont, Egmont Polska, feminizm, kobiety, książki dla nastolatek, literatura, Liz Braswell, Mroczna Baśń, odwaga, przełamanie stereotypów, recenzje książek dla dzieci, Śpiąca Królewna, Wydawnictwo Egmont

1 komentarz. Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

O BAJKOCHŁONCE

Julita Pasikowska-Klica

Moja miłość do książek zrodziła się zanim jeszcze nauczyłam się czytać. Zapach świeżego druku
i szeleszczące kartki pełne przygód były dla mnie tajemnicą, którą chciałam jak najszybciej odkryć.

Na co dzień sięgam po różne tytuły, ale to właśnie bajki mają w mojej biblioteczce miejsce szczególne.

Możesz dowiedzieć się więcej klikając w zakładkę o mnie!

Zapisz się do newslettera Bajkochłonki!

Moja autorska książka

Pisz recenzje z Bajkochłonką!

Losowa recenzja